Europejski Akt o Dostępności (EAA – European Accessibility Act) to dyrektywa, która wejdzie w życie 28 czerwca 2025 roku i określa wymagania dostępności m.in. stron internetowych, aplikacji mobilnych, terminali czy też czytników książek elektronicznych. Usługodawcy, producenci, dystrybutorzy i importerzy produktów, którzy nie dostosują się do nowej dyrektywy, zostaną obciążeni karą pieniężną.
Transport, bankowość, telekomunikacja i e-handel to główne sektory, które powinny zacząć przygotowywać swoje produkty i usługi pod nową dyrektywę o dostępności cyfrowej. Mowa o zapewnieniu takich funkcji jak m.in.:
Szczegóły precyzuje polska ustawa o zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze, uchwalona 26 kwietnia 2024 roku.
Zwolnieni z obowiązku dostosowania się do nadchodzącej dyrektywy będą przede wszystkim mikroprzedsiębiorcy. Zmian nie muszą się również obawiać firmy oferujące darmowe treści lub takie, które są poza ich kontrolą, czy też usługi komunikacji miejskiej i wyszczególnione przewozy pasażerskie (gminne, metropolitalne, powiatowe, powiatowo-gminne, i wojewódzkie).
Europejski Akt o Dostępności 2025 będzie obejmować następujące produkty:
W zakresie usług e-handlu, bankowości, telekomunikacji, medialnych usług audiowizualnych i przewozów pasażerskich (określone jako usługi autobusowe, autokarowe, kolejowe, wodne i lotnicze), wymagania dostępności cyfrowej będą musiały spełniać:
Obowiązkiem firm będzie:
1. Dokonanie oceny dostępności produktu lub usługi.
Przebieg oceny wraz z wynikającymi ustaleniami należy udokumentować i przechowywać przez 5 lat, do momentu kolejnej oceny. Jeśli w danej usłudze lub produkcie dojdzie do większych zmian, ocenę trzeba będzie powtórzyć.
W ramach oceny należy stwierdzić, czy spełnienie wymogów nie wiąże się z wprowadzeniem znacznych zmian w produkcie lub usłudze, oraz czy nie wiąże się to z obciążeniem firmy ogromnymi kosztami, związanymi np. z zatrudnieniem zespołu czy opracowaniem nowych procesów. Jeśli rzeczywiście zmiany lub koszta okażą się za duże, firma będzie zwolniona z dostosowania się do wymogów dostępności cyfrowej, o czym będzie musiała pisemnie powiadomić odpowiednie organy. Wciąż, nie zostanie zwolniona z obowiązku powtórzenia oceny we wcześniej opisanych przypadkach.
2. Spełnienie wymogów dostępności cyfrowej
Opisane wymagania dostępności można znaleźć w rozdziale drugim polskiej ustawy. I o ile część wymagań jest dość jasna – na przykład zapewnienie alternatywnych rozwiązań dla identyfikacji biometrycznej czy synchronizacji tekstu i dźwięku w przypadku książek elektronicznych – część nie jest precyzyjnie opisana. I tak wymagania dotyczące rozmiaru i kroju czcionki na opakowaniach jest opisane jako po prostu “odpowiednie”.
W takiej sytuacji można odnieść się do normy europejskiej EN 301 549 w wersji 3.2.1. Warto jednak mieć na uwadze, że obecnie trwają prace nad jej aktualizacją do wersji 4.1.1, a termin publikacji wyznaczono na 15 lutego 2026 roku (co może ulec zmianie).
Najprawdopodobniej, część, jeżeli nie większość wymagań, będzie pokrywać się z Website Accessibility Guidelines (WCAG) 2.2. Podobnie, norma EN 301 549 v 3.2.1 pokrywa się w znacznym stopniu z WCAG 2.1 poziomu A i AA, ale jest rozszerzona o takie wymagania jak m.in. zapewnienie wyboru między jasnym i ciemnym trybem strony czy aplikacji.
Oznacza to, że ci przedsiębiorcy, którzy już stosowali się do WCAG, nie będą aż w tak dużym stopniu dotknięci nadchodzącymi zmianami prawnymi.
Jak więc można przygotować się do nadchodzących zmian?
3. Sporządzenie dokumentacji
Ocena dostępności produktu lub usługi nie jest jedynym dokumentem, który należy będzie stworzyć. Od producentów wymagane będzie sporządzenie dokumentacji technicznej produktu, która pozwala oszacować stopień pokrycia z unijnymi wymaganiami dostępności. Dodatkowo trzeba będzie stworzyć deklarację zgodności w wersji elektronicznej lub papierowej, a każdy produkt będzie musiał być opatrzony znakiem CE.
Usługodawcy natomiast będą musieli opisać, w jaki sposób ich usługa spełnia wymagania dostępności w regulaminie świadczenia usługi lub jego ekwiwalencie.
Ci producenci i usługodawcy, którzy nie spełnią wymogów dostępności cyfrowej, mogą spodziewać się kar pieniężnych. Może być to konsekwencją:
Wysokość kary pieniężnej nie będzie mogła być większa od dziesięciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia poprzedniego roku, ale jednocześnie nie może przekroczyć 10% obrotu firmy za rok poprzedni.
Do wysokości kary należy będzie doliczyć koszta badań, jeśli takie były zlecone przez osobę kontrolującą organu nadzoru rynku.
Spełnienie wymogów dostępności cyfrowej nie jest jedynie sposobem na uniknięcie kar finansowych, ale jest przede wszystkim dbaniem o jak najlepszą jakość oferowanych produktów i usług. Dzięki temu konsumenci będą mogli korzystać z nich w różnych warunkach, a firmy będą mogły rozszerzyć swoją ofertę do osób niepełnosprawnych i ich bliskich. Sama ich łączna siła nabywcza powinna być wystarczająco silnym argumentem, żeby dostępność stawiać na pierwszy plan w procesie projektowania.